Jako pierwsi zagrali z FC Barceloną. Katalońska historia z polskim akcentem

W natłoku trofeów, słynnych pojedynków z Realem Madryt czy informacji o gwiazdach drużyny może umknąć niewielki, ale bardzo ważny polski akcent w historii klubu. Co prawda w Barcelonie nie grał żaden Polak (choć wciąż trwają dyskusje na temat tajemniczego piłkarza – Waltera Rositzky'ego) to z naszym krajem związana jest istotne wydarzenie. Otóż 24 września 1957 r. inauguracyjny mecz na stadionie Estadi del FC Barcelona katalońska drużyna rozegrała z… Reprezentacją Warszawy. Warto nadmienić, że obecna nazwa obiektu – Camp Nou, wolnym tłumaczeniu „nowe boisko” – formalnie używana jest od 2001 roku.

Początkowo, oficjalne zaproszenie otrzymała stołeczna Legia, jednak ówczesne władze Polskiego Związku Piłki Nożnej uznały, że mecz mógłby zakończyć się wysoką porażką Centralnego Wojskowego Klubu Sportowego. W delegację wysłano więc Reprezentację Polski, która na tę okazję przybrała nazwę Reprezentacji Warszawy, a zawodnicy wybiegli na mecz z Syrenką na koszulkach. Wśród polskich piłkarzy znalazło się trzech legionistów: Lucjan Brychczy, Jerzy Woźniak i Edmund Zientara.

Pierwszy mecz uświetniła obecność około 100 tys. kibiców – jak na dłoni było widać, że poprzedni stadion, mieszczący około 60 tys. osób nie odpowiadał zainteresowaniu fanów. 60 lat temu, 24 września, w dzień patronki miasta – Matki Bożej Miłosierdzia – FC Barcelona okazała się lepsza od Reprezentacji Warszawy, wygrywając 4:2. Bramki dla Polaków strzelili Henryk Szymborski i Władysław Soporek (obaj reprezentowali wcześniej barwy Legii). Co ciekawe, kilku uczestników tamtych wydarzeń odwiedziło Barcelonę ponownie w 2014 roku. Fan Club Barça Polska zorganizował i opłacił wyjazd Wiesława Janczyka, Henryka Szczepańskiego, Helmuta Nowaka i Romana Korynta, którzy mogli po kilkudziesięciu latach ponownie przekroczyć próg Camp Nou. A tam powitały ich najwyższe władze klubu.